poniedziałek, 30 kwietnia 2007

Budki z prądem

Rozpoczynamy nową serie. Skąd pomysł ? już tłumacze.

W Australii niby wszystko jest normalne, prawie tak samo jak w Polsce no może palm trochę więcej. Kolejnym zjawiskiem, na które zwróciliśmy uwagę są owe budki z prądem – a tak na prawdę są to budki zwierające jakieś kabelki związane z sygnalizajcą świetlną na skrzyżowaniach - bo właśnie na skrzyżowaniach można je spotkać. Co takiego niby ciekawego w budkach ? A ciekawe jest to że każda jest inna, każda pomalowana, każda ma swój własny styl i charakter , czasem związany z miejscem przebywanie budki czasem nie.

Zatem prezentuje nasze budki.



























To dopiero początek serii ale już ogłaszam konkurs na waszą ulubioną budkę – piszcie komentarze, maile - jak wolicie, ale głosujcie. Zwycięska budka zostanie przetransportowana do Polski i stanie w przez Was wybranym miejscu. Do dzieła !

ps. Jak nie chcecie budki u siebie to i tak głosujcie coś się będzie przynajmniej działo.

Niniejszym ogłaszam pierwszy etap głosowania za otwarty !

2 komentarze:

Kasia pisze...

mnie się podoba piąty od dołu (biały z napisami i jabłuszkiem) tak więc 10 punktow za precyzje i jeszcze białe ptaki na niebieskim tle są fajne i im daje 9 punktów.

Unknown pisze...

a wiec
nie wiem ktora jest de besciak...ale
zdjecie 11 i 19 (od gory oczywiscie)
czyli droga do miasta i ocean :)