poniedziałek, 19 lutego 2007

Ocean Park

Kolejny dzień nie przyniósł niestety poprawy samopoczucia Moni :(

Jedynym co mogło uratować sytuacje była wizyta w Ocena park, coś co zawsze poprawia humor to zwierzęta ; ) niewiele myśląc , na prom i na druga stronę. I tu miało by prosto, jeden autobus i jesteśmy – niestety : ( to nie takie proste, okazało się ze gdzieś tam mamy się przesiąść żeby wsiać w cos innego co nas dowiezie dopiero na miejsce. Jak się okazuje oznakowanie w Hong Kongu nie jest proste i znalezienie naszego przystanku zajęło nam godzinę, w czasie której zwiedziliśmy chyba wszystkie możliwe ulice, uliczki i przystanki autobusowe. W końcu się jednak udało. Odczekaliśmy swoje w kolejce, jak przystało na grzecznych obywateli i po niespełna 20 minutach staliśmy przed bramą ocean parku. Chyba spodziewaliśmy się czegoś innego, może większej ilości zwierząt a mniejszej ludzi, ale cóż... zdjęcia powiedzą same za siebie, pokazu delfinów nie można pominąć :)















Po całym dniu spędzonym ze zwierzakami okazało się ze czas w którym trafiliśmy do Hong Kongu jest bardzo wyjątkowy a to przez fakt że właśnie dziś jest Nowy Rok – Rok Świni. Tak więc dziś przyszło nam udać się na paradę. I jak to na paradzie w Hong Kong– tłum ludzi!!! Już na godzinę przed rozpoczęciem trasę parady odstawili ludzie, tłumy ludzi. A my jak już się nastaliśmy w tym dzikim tłumnie jakąś godzinę zaczęliśmy poszukiwać miejsca gdzie by tu przysiąc i cos zjeść. I już prawie wprowadziliśmy plan w życie gdyby nie nieodparta chęć zobaczenia jednak tego widowiska. I tak z 30 minutowym opóźnieniem zaczęło się! Zdjęcia załączamy jak zwykle. Ale takie nasze prywatne odczucie dotyczące parady – czy Chińczycy muszą mieć wszystko THE BIGGEST ??!! jak budynki to najwyższe, jak ludzie – to najwięcej, jak parada – to najdłuższa. Ludzie dalibyście trochę na luz ...

W końcu dotarliśmy do jadłodajni, oczywiście amerykańskiej ;> a za nami kolejni i kolejni ludzie, na końcu ta nieszczęsna parada szła chyba pustymi ulicami.... no cóż bywa i tak.

Brak komentarzy: